jak bylo

/SFD/Images/2016/4/12/e1d8bdff150a491dae53bccc36ae14dd.jpg Dzień 76 - 21.06.2016 Dzisiaj nic specjalnego się nie działo, więc i wpiska bez szaleństw. Od rana siłownia, później od razu praca, a na koniec meczyk i teraz odpoczynek. Chociaż zaraz pewnie pójdę spać, bo czuję się zmęczony, a jutro czeka mnie nauka i praca ;-) [...]

[...] miałem do tego głowy ani sił. Zbliża się najgorszy okres w pracy, więc o wiele więcej na głowie i coraz dłuższy wymiar czasu pracy. No nic, trzeba się trochę przemęczyć żeby jak najwięcej sobie zarobić, dopóki można ;-) Później też wrzucę wpiskę za dzisiaj, żeby wszystko nie było w jednym poście ;-) [...]

[...] do biegu, to jeszcze temu czemuś dużo brakuje %-D Sprzęt odpowiedni zakupiłem, co by bieganie sprawiało maksimum satysfakcji. Nowe buty przebyły swoje pierwsze kilometry i jak na razie sprawdziły się naprawdę super ;-) /SFD/Images/2016/8/14/d1c21b867b584bb28d45d9028dee77d7.jpg Co do biegania, to sami widzicie, że nie było tego za dużo, [...]

[...] emeryturę %-) Ja na szczęście nie mam większych problemów, żeby się "ograniczać" na imprezach rodzinnych, to, że stoły uginają się od jedzenia wielce na mnie nie wpływa jakoś negatywnie, że nagle rzucam się na jedzenie, wczoraj np. wrzuciłem raczej dość zdrową sałatkę na ruszt, a ostatnio pomidory i ogórki %-) Jeszcze chwilę posiedzę i lecę [...]

/SFD/Images/2016/4/21/a01c00fa7ce3425aaad0d499803956c4.jpg Dzień 100 Znowu mnie trochę nie było i trochę jeszcze pewnie nie będzie, ale żebyście się nie martwili, niczego nie porzucam, taki po prostu gorszy okres dla moich dzienników, na które nie ma czasu :-( /SFD/Images/2016/4/13/0df1b13d61eb4110bd62223ef60c9079.jpg Rozpisek nie będzie, [...]

[...] obręczy barkowej Komentarz: Dzisiaj samotny trening, trochę mnie pozamiatał rowerek. Chodzenie na poręczach dobrze mnie zmęczyło, czułem wczorajszą ławeczkę, tak samo jak podciąganie z negatywem. Shoulder taps i HSPU robiłem od razu jedno po drugim. Troszkę pobolewał mnie lewy bark na pierwszych powtórzeniach, ale jak sie dogrzał było [...]

Powiem Ci, z perspektywy tych kilku lat, stwierdzam że wiek nawet nie robi takiej roboty jak dodatkowe obowiązki, stres, dzieciaki, niedosypianie i niedojadanie. To taki zlepek różnych czynników, który u mnie się przekłada dość solidnie. Widzę taki etap jak nie było dzieci to robiłem 6-8 treningów tygodniowo teraz jak zrobię 4 to jest szał, bo jak [...]

[...] pewnym etapie nie ciągnąłem dalej. A teraz mi wyszło, że mam znaczny ubytek w przestrzeni l5-s1 więc pozamiatane %-) Jak to się stało? :-(. Początku problemów doszukuję się jakieś 17 lat temu jak zacząłem pierwszą pracę. To był magazyn w hurtowni budowlanej tam pracowałem fizycznie i to tak solidnie bo wszystko przenosiło się ręcznie więc [...]

Będzie ciekawie :-)) sami nie możemy się doczekać jak będzie się poruszać ;-) Lepiej się cieszyć, póki się sama nie przemieszcza, przynajmniej trochę spokoju jest ;-) jak zaczyna pełzać to jeszcze ok, ale jak próbuje wstawać to bywa ciężko %-) Ja tęsknię za tym, jak moją można było zostawić na macie, iść do toalety i po powrocie była tam gdzie [...]

Będzie ciekawie :-)) sami nie możemy się doczekać jak będzie się poruszać ;-) Lepiej się cieszyć, póki się sama nie przemieszcza, przynajmniej trochę spokoju jest ;-) jak zaczyna pełzać to jeszcze ok, ale jak próbuje wstawać to bywa ciężko %-) Ja tęsknię za tym, jak moją można było zostawić na macie, iść do toalety i po powrocie była tam gdzie [...]

jak to było w Rejsie trzeba tak robić żeby tej krytyki nie było Will - uśmiechnij się

heh nei wiem do czego to bylo wejscie, jakies rury tam byly itd. mysle ze jakies pomieszczenie z jakas instalacja (moze gazową ) - zaraz zpodam fotki boogie no podobny klmiat byl tutaj , jak weszlismy pierwszy raz w 3 to po 30sek posrani wybieglismy no ale z latarką , telefonami i aparatem juz bylo razniej

głupiś. żadna aluzja. Po prostu kiedyś była inna atmosfera, wzajemny szacunek, jak ktoś z kims się kłócil, to było wydarzenie..dlugo by tłumaczyc. ja pamiętam, nie było niemal sytuacji by user napyskował doradcy itp. zdr.

ha gdybym byla z nim dla kasy to bym juz po urosdzinach odeszla a nie ze bylo z 7 okazji do dania czegos a on nawet kweiatka za 2 zlote... ja nie mam pracy i jak mi sie cos udalo sezonowo cos zarobic odrau mu cos kupowalam... heh ostatni prezet do akumulatorki do modelu lodzi kosztowaly 100... heh zarobilam 200zl na tym ze przez 2 tygodnie od 4 [...]

[...] firmie na dzien dobry i pózniejszych wypowiedzi typu "gardze ta firma" to nie było miłe tym bardziej ze po 5 miesiacach staran o wyłacznosc na polske nalezy sie jakies minimalne docenienie za trud i starania a naprawde nie było łatwo argumentowo przekonac szefa norberta wernera i jego żonę, to duży sukces że zaufali i dali się [...]

tamta jak nie przypasowala to trzeba bylo zmienic ja musze miec czas na silownie / inne zajecia ...a w tamtej to bylo raczej niemozliwe kawwwwaaa

camel - ja wczoraj wypilem TYLKO 2 piwa, a leb mi rozsadzalo - nie wiem czy moze jakies cisnienie dziwne bylo,czy cos ale ciezko bylo : jak sie wyspalem jest ok , mam nadzieje ze mnie nie bedzie dzis głowa bolała

[...] Nie piekło, ino swędziało... Żona w łóżku z kochankiem, wpada maż, straszna awantura, wyrzuca ja z domu, rozwód, tragedia. Ona przyszła do kościoła, modli się: - Panie Boże, jakbyś mógł cofnąć czas, żeby to się nie zdarzyło, to zrobię co zechcesz... - Dobrze - odpowiada gromki bas z wysokości sufitu - ale musisz o czymś pamiętać. Zginiesz na [...]

22 grudzień 2009r. - wtorek - 3 tydzień 9 TRENING _______________________________________________________________________________ 1. Martwy ciag sumo rozgrzewka 123 kg - 6,6,6,6 http://www.youtube.com/watch?v=W2unB0o0ez8 Komentarz: Robiłem na talerzach marketowych, wiec z duzo niezszej pozycji, dodatkowo nachwyt bez magnezji. I było [...]

[...] 4,4,4,4 Na ostatnim treningu szóstek robiłem ciezarem 155 kg, wiec teeraz zacząlem od niego. Jednak poszło cięzej niz wtedy. Znowu za bardzo ciagne plecami, za mało nogami, jakos nie mogłem sie dobrze ustawic pod sztangą. No cóz, mam nadzieje, ze za tydzien kreatyna juz sie rozkreci i bedzie lepiel [...]